Trzy tygodnie temu przyjechałam do Dusseldorfu. Mimo iż 'w Europie' jesteśmy już jakiś czas, a Niemcy nie są specjalnie odmienni kulturowo, zderzenie z nowym otoczeniem zaowocowało całą masą obserwacji i historyjek, którymi koniecznie musialam się podzielić. Tą nieodpartą potrzebę realizowałam wysyłając długie maile do "krewnych i znajomych".
Teraz jednak, w odpowiedzi na delikatne sugestie Wielkiego Brata i całej rzeszy wiernych czytelników;) postanowiłam wycofać się z konkursu na Spamera Roku:) Teraz spróbuję pobić europosła Czarneckiego, choć zdaję sobie sprawę, że konkurencja tu też jest duża - niejeden chciałby go pobić...
Aby zachować spójność, pierwsze posty będą po prostu kopiami dotychczas wysłanych maili - taka mała retrospekcja. Potem już wszystko zgodnie z regułami gatunku.
'Das Leben is fur die, die es geniessen...' 'Życie jest dla tych, którzy potrafią się nim cieszyć..."
sobota, 4 sierpnia 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
nareszcie :)
Prześlij komentarz